Jak każda normalna kobieta mam pracę i NIE SZUKAM SPONSORA. FWB, ONS i inne luźne relacje nie są mi w życiu potrzebne. Zajęci, żonaci, z dziećmi - odpuśćcie. Widełki wiekowe jak najbardziej obowiązują. Świecisz kutasem w profilu? Dla mnie nic więcej sobą nie reprezentujesz, więc nawet nie pisz. Profile bez zdjęć - out. Jeśli nie odpowiadam na wiadomość, może oznaczać to tylko jedno - nie jestem zainteresowana. Proste i logiczne, prawda? Zatem nie piszcie jaka to jestem niekulturalna, bo chyba jasno się tu wyraziłam. Darujcie sobie spam i wyzwiska, pokazuje to tylko jacy jesteście żałośni. Każdy cham, natręt i analfabeta, proponujący sponsoring lub wysyłający w prywatnej swojego kutasa będzie blokowany, a konto zgłaszane.
Trochę kultury, bo zachowujecie się gorzej niż bydło.
I nie ku*wa, nie „popie*roliło mi się we łbie”, nie szukam księcia na białym koniu i miłości na całe życie w tak zje*anym miejscu, więc jak jeszcze raz przeczytam taką wiadomość, od razu leci ban :)